Serie A: Roma zakłóciła sen Milanu. Lider stracił punkty

Dla piłkarzy AC Milan sezon rozpoczął się nadspodziewanie udanie. W pierwszych czterech kolejkach odnosili wyłącznie zwycięstwa. Wykorzystali potknięcia innych i zadomowili się na pozycji lidera.

Początek meczu z AS Roma również był w ich wykonaniu kapitalny. Już w drugiej minucie Rafael Leao dograł w pole karne. Obrońcy minęli się z piłką, która trafiła do Zlatana Ibrahimovicia. Ten jednym dotknięciem zmienił tor lotu, zmylił bramkarza i w ten sposób dał drużynie prowadzenie.

Goście odpowiedzieli jednak szybko. Już w 14. minucie Edin Dżeko po rzucie rożnym głową skierował piłkę do bramki. Remis 1:1 utrzymał się do końca pierwszej połowy.

Drugą część spotkania Milan rozpoczął niemal identycznie jak pierwszą. Leao tym razem odnalazł w polu karnym Aleksisa Saelemaekersa. Dograł po ziemi, a Belg trafił do bramki.

Roma wyrównała z rzutu karnego, który wykorzystał Jordan Veretout. Zaledwie sześć minut później arbiter podyktował jednak "jedenastkę" w drugą stronę. Do piłki podszedł Ibrahimović i ponownie dał Milanowi prowadzenie.

Gdy wydawało się, że piękny sen drużyny ekipy z Mediolanu będzie trwał w najlepsze, został brutalnie zakłócony. W 84. minucie Marash Kumbulla wykorzystał zamieszanie po rzucie rożnym i mocnym strzałem zdobył kolejną bramkę.

AC Milan zremisował więc z AS Roma 3:3 (1:1). Stracił pierwsze punkty w sezonie, ale pozostał liderem Serie A. Rzymianie są natomiast na dziewiątym miejscu.